Oto mój ostatni komplet wykonany przed urlopem. Jutro wyjeżdżamy i wrócimy dopiero 2 września więc będzie przerwa w blogowaniu :-) Jak ja wytrzymam prawie 3 tyg bez szydełka, włóczki i Was?? tego nie wiem haha :-) planowałam zabrać, ze sobą szydełka i wełnę ale miejsca brak we walizkach :(((
Na sam koniec dodam, że nic bardziej nie cieszy jak możliwość podarowania komuś prezentu własnoręcznie zrobionego :-)) A dla kogo to prezent??? To na razie niespodzianka!!
Trzymajcie się ciepło i do zobaczenia i usłyszenia po 2 września ;-)